Nawierzchnie żwirowe.
Nawierzchnie żwirowe to najprostszy sposób zabezpieczenia dachu płaskiego.
W normach opisywane są jako „dociążenie”, bo faktycznie, ich głównym zadaniem jest zabezpieczenie pokrycia lub izolacji termicznej (w dachach odwróconych) przed „siłami ssącymi wiatru”. Zabezpieczają również górne warstwy dachu przed wpływem promieniowania UV – zwłaszcza z papy.
Czasami są podłożem pod nawierzchnie układane na tarasach dachowych.
Wykonuje się je z płukanego żwiru rzecznego o granulacji 16-32mm. Grubość warstwy uzależniona jest od ekspozycji dachu i jej wysokości - minimalna to 5cm ale im wyżej – tym "dociążenie" rośnie.
Stosowanie większych frakcji – a widywaliśmy nawet większe niż 100mm, "bo takie dowieźli" – nie daje wystarczającej ochrony przed promieniowaniem UV (duże prześwity między kamieniami). Jest też wyjątkowo niebezpieczne przy poruszaniu się po dachu!
Keramzyt na dachach płaskich.
Czasami spotykamy w projektach(!!!) i na budowach materiał "zastępczy" w postaci keramzytu. To kolejny polski patent, który niczemu nie służy a raczej wręcz przeciwnie – przysparza kłopotów:
- jest materiałem lekkim (ok. 350kg/m3) i chcąc spełnić minimalne warunki dociążenia warstwa powinna mieć przynajmniej 25cm!
- jest lżejszy od wody: przy ulewnym deszczu, przytkanych (z konieczności) odpływach i silnym wietrze – płynie "wte i wefte"...
- jest materiałem higroskopijnym – jego nasiąkliwość to 35% (i stąd zastosowanie w ogrodnictwie – ale nie na dachach, nawet zielonych, co też widzieliśmy). Zapewnienie producenta, że jest mrozoodporny – przy takiej nasiąkliwości – traktujemy jako żart. Proponujemy porównać nasiąkliwość np. gresu.
- jest materiałem kruchym – nie trzeba pierwszej zimy by się o tym przekonać – wystarczy spacer i odgłos chrzęstu pod stopami,
- wszystkie osłony przeciwżwirowe wpustów dachowych i attykowych dostosowane są do frakcji 16-32mm – największa średnica keramzytu to 20mm (10/20). Wymaga to rozwiązań nietypowych, które z założenia są droższe, stosowania siatek max. 5x5mm i większych rozmiarów obudów. Bez żadnych gwarancji, że odpływy albo rury spustowe się nie zatkają!
Zdecydowanie nie polecamy!